czwartek, 31 października 2013

Jak kupować taniej?

„Pieniądz jest dobry, ale w pomyśle, w portfelu, w banku, w handlu, w ruchu, nie w środku mózgu i serca.”
- Janusz Stanisław Pasierb


1. Starajmy się robić zakupy raz w tygodniu. Wybierać się w jeden, wybrany dzień i kupić produkty na następny tydzień. Decydujmy się na sklep, który już znamy i porównaliśmy ceny produktów z innymi supermarketami. Niestety prawdą jest, że lokalne sklepy mają produkty droższe. Z drugiej strony, oferują one świeższe warzywa czy owoce. Dlatego proponuję takie rozwiązanie. Do supermarketu wybierajmy się po zakupy ,,długoterminowe" i ,,hurtowe" jak, np. makarony, ryż, konserwy, sery, słoiki z dżemami czy sosami. Natomiast produkty, które i tak kupujemy najczęściej co dwa dni, jak np. warzywa, owoce, mleko, jogurty kupujmy w lokalnym sklepie, do którego możemy wstąpić w drodze powrotem z pracy.

2. Zawsze kupujmy posiadając LISTĘ ZAKUPÓW. To rozwiązanie naprawdę pomoże nam w rozsądnych zakupach i trzymać nas będzie od niepotrzebnych odstępstw.

3. Na zakupy wybierajmy się po posiłku- to powstrzyma nas od kupowanie zbyt dużej ilości jedzenia ;)

4. PORÓWNUJMY. Nie tylko ceny produktów żywieniowych, ale ich skład. Chciałabym zaznaczyć, że nie chodzi mi tylko o jedzenie, ale i produkty użytku codziennego. Starajmy się upewniać czy droższy produkt jest warty swojej ceny i dlaczego jego cena jest wyższa od innych. Czasami tańsze rzeczy niczym nie różnią się od tych z górnej półki. Dlatego warto czytać etykiety.

5. Uważaj na PRZECENY- one nie zawsze są zbawieniem. Natomiast jeżeli na prawdę trafiłeś na prawdziwą obniżkę- skorzystaj, zrób zapasy.

6. Znowu odzywa się twój organizm ;) Zrezygnuj z niepotrzebnych przekąsek, słodyczy, chipsów, batonów, cukierków, na które trwonisz czasami ogromne sumy pieniędzy.


Nie czekaj, zacznij oszczędzać!
Krótki kawał na poprawę humoru:

                                                                     

niedziela, 27 października 2013

Ekologiczna oszczędność (część 1.)

   Już we wcześniejszych postach wielokrotnie wspominałam o tym, że dbając o środowisko, nie tylko pomagamy naszemu otoczeniu, ale może na tym zyskać też nasz portfel.
   Nie bez powodu co raz głośniej jest o ekologii, tak często apeluje się o zmianę trybu życia i egzystowanie zgodnie z przyrodą. Rozwój urbanistyczny i technologiczny nie tylko nieodwracalnie zmienił życie człowieka, ale także środowisko. Wbrew pozorom ekologiczne życie nie musi być pełne wyrzeczeń, nie musimy odcinać się od społeczeństwa, wyjechać i mieszkać w lesie. Wystarczy, że zwrócimy uwagę na parę drobiazgów w naszym codziennym życiu, szczególnie w domu.

ENERGIA

1. Ten podpunkt mógł przewidzieć prawdopodobnie każdy- chodzi oczywiście o elektrooszczędne żarówki. Prawdą jest, że ich cena jest wyższa niż normalnych, jednakże nie zużywają się tak szybko i koszty na pewno nam się zwrócą. Należy jednak pamiętać o tym aby zamontować je tam gdzie będą często używane.

2. Wyłączajmy urządzenia, których nie używamy. Każdy sprzęt, który mamy w domu pobiera prąd nawet jeżeli  jest wyłączony. Na przykład telewizor plazmowy pobiera 2 W prądu spoczynkowego, ale już dekodery 30 W. Dlatego warto zainwestować w listwy zasilające, podłączyć do nich rzadko używane urządzenia i wyłączać gdy nie są nam potrzebne.

3. Kolejny oczywisty podpunkt, który mimo to musi się tutaj znaleźć- gaśmy światło gdy go nie używamy. Bardzo proste, ale często o tym zapominamy. 

4. Na szczęście rynek zaczął oferować nam więcej sprzętów elektrooszczędnych, dlatego urządzając kuchnię nie bójmy się zainwestować w urządzenia oznaczone klasą A, A+ i A++.

5. Zaopatrując się w nowy komputer, zastanówmy się nad laptopa niż nad komputerem stacjonarnym, który składając się osobnego monitora może zużywać nawet siedem razy więcej energii niż wyżej wspomniany laptop.

6. Warto dodać, że łatwo zaoszczędzić na lodówce. Sprzęt ten zużywa mniej energii kiedy obciążony jest balastem chłodzącym. Jak to działa? Po prostu kiedy w lodówce jest mniej produktów, szybciej nagrzewa się ona podczas gdy ją otwieramy, co powoduje większą pracę agregatu ciągnącego prąd. Wystarczy trzymać w lodówce, chociażby butelki wody czy konserwy.

Chciałbyś przećwiczyć oszczędzanie energii? wejdź tutaj:
Gra


                                                          



WODA

1. Jedną z popularniejszych porad na temat oszczędzania wody jest korzystanie z prysznica zamiast wanny. Jeżeli mamy taką możliwość, korzystajmy z niej! Prysznic do szybki sposób na umycia ciała, a objętość wykorzystanej cieczy o wiele mniejsza. W tym wypadku różnicę w rachunku możemy zobaczyć natychmiast. Kąpiel w wannie ograniczmy do minimum-wiemy, że każdy musi się czasem zrelaksować.

2. Zakręcajmy wodę. Tą w kranie jak i tą pod prysznicem. Nie ma w tym żadnego celu, kiedy nie zakręcamy kranu podczas mycia zębów lub namydlania się. To istne marnotrawstwo.

3. Poprzedni podpunkt dotyczy także działalności w kuchni. Rozumiemy, że nie każdy może pozwolić sobie na zmywarkę, ale nic nie szkodzi. Wystarczy wprowadzić w życie sposób na zmywanie naczyń. Woda nie musi lać się bez przerwy. Napuśćmy ją do jednej komory, umyjmy naczynia i dopiero na końcu wszystkie opłuczmy zimną wodą.

4. Świetnym rozwiązaniem jest zamontowanie w toalecie spłuczki dwufazowej.

5. Na początek proponujemy także, sprawdzić czy wszystkie systemy kanalizacyjne czy rury w naszym domu nie przeciekają. Możemy marnować wodę, a co za tym idzie nasze pieniądze, nawet o tym nie wiedząc.

Jak widzisz każdy z tych podpunktów jest prosty i nieskompilowany, a można nawet powiedzieć, że oczywisty. Jest to moim zdaniem taka ekologia, którą może stosować każdy, nawet osoba, która nie ma o niej zielonego pojęcia, (niestety ;) nie segreguje śmieci, nie należy do żadnej organizacji eko. Nawet nie posiadając dużo czasu możemy pomóc naszej planecie oraz portfelowi.





Już w następnym tygodniu część druga : ciepło, transport i inne eko-sposoby na polepszenie naszego życia.

inspirowane:

Nie czekaj, zacznij oszczędzać!

sobota, 26 października 2013

Gdzie uciekają Twoje pieniądze?

   Zastanówmy się dzisiaj gdzie znikają nasze pieniądze? Jak to się dzieje, że budzimy się w pewnym momencie ze zdziwieniem na twarzy pytając się gdzie jest to sto złotych, które ostatnio mieliśmy.
   Wspominałam wcześniej o drobnych wydatkach, które tak naprawdę drobne dla naszego portfela nie są. Mimo iż same w sobie nie są dużym ciężarem, razem mogą być zabójcze. Nawet nasze małe transakcje powinny być przemyślane.
   Tak więc gdzie uciekają nasze fundusze kiedy nie patrzymy?

1. ,,Coś na szybko"
   Jak na ludzi zabieganych i żyjących w ciągłym biegu przystało, jemy co raz częściej w fast foodach. Niektórzy z nas nie zdają sobie sprawy jaki to może być dla Nas ciężar finansowy. Raz hamburger, innym razem zapiekanka, parę dni później kawałek pizzy i codziennie kawa w kawiarni. W danej chwili jest to dla nas tylko 15 zł, ale na przestrzeni tygodnia nawet 50 zł. Dlatego warto zastanowić się czy warto w ten sposób wyrzucać pieniądze. Wystarczy przecież zaplanować sobie tydzień- zastanowić się kiedy nie jesteśmy w stanie zjeść czego w domu i na ten dzień przygotować sobie coś na wynos. Oczywiście nie znaczy to, że kategorycznie nie wolno nam nic zjeść "na mieście"- każdemu może zdarzyć się wyjątek. Jednakże zrezygnowanie z takiego trybu życia nie będzie dobre tylko dla naszego portfela, ale także dla naszego zdrowia. Jak się za to zabrać? Może na początek, tak jak już wspominałam w poście Jak oszczędzać?, zacząć od wypisywania tych wydatków, aby łatwiej było je wyeliminować.

2. ,,Źle się czuję, muszę coś kupić"
   Czasami zdarza nam się iść na zakupy, aby poprawić sobie nastrój. Taki ruch, to gwarancja wydania pieniędzy zupełnie niepotrzebnie. Pamiętajmy: zawsze kupujmy z zamiarem, nigdy z powodu impulsu. A jeżeli źle się czujemy, to tym bardziej nie idźmy do sklepu, w którym przechadzają się tłumy ludzi. Jest przecież tyle możliwości relaksu, każdy z nas ma swój własny sprawdzony sposób.

3. ,,Spłacaj swoje długi"
   Każdy z Nas powinien nauczyć się odpowiedzialności- jej brak będzie tylko i wyłącznie minusem dla nas. Kiedy zdecydujemy się za zaciągnięcie pożyczki, musi to być decyzja przemyślana, podjęta po zapoznaniu się z plusami i minusami. Jeżeli nie będziemy systematyczni, czekają Nas odsetki do opłacenia. A to następny wydatek, którego chcielibyśmy uniknąć.

4. ,,Przeterminowane pieniądze"
   Jednym z błędów popełnianych przez niektórych z Nas jest nierozważne kupowanie jedzenia. Często zakupy są za duże na nasze możliwości i po miesiącu jesteśmy w zmuszeni wyrzuć produkty, których nie zjedliśmy. Czasami zdarza się także tak, że za dużo ugotujemy i znowu marnujemy jedzenie. Dlatego warto wcześniej wszystko zaplanować. Po jakimś czasie widzimy ile jemy, w takim razie ile produktów potrzebujemy. Nie marnujmy jedzenie, a co za tym idzie pieniędzy.

5. ,,Za dużo pieniędzy?"
   Zwróć uwagę, że często kupujemy rzeczy, które owszem są nam potrzebne, ale nie są warte ceny. W tym przypadku nie chodzi mi akurat o rzeczy, które mają zawyżoną cenę. Mam namyśli sytuacje gdy np. płacimy za pełen pakiet kanałów telewizyjnych, a połowy z nich nawet nie oglądamy. Nie lepiej po prostu zdecydować się na coś tańszego?

Jak widzisz aby oszczędzać trzeba wykazać się odpowiedzialnością, trzeba planować i obserwować. W ten sposób, mam nadzieję, nadal udowadniamy Ci, że oszczędność może dać Ci coś więcej niż tylko więcej pieniędzy.

Jednym z punktów, o których tu nie wspomniałam jest marnotrawienie energii, wody itp., ale tej kwestii chciałabym poświęcić osobny post. Tak więc, do zobaczenia.

Nie czekaj, zacznij oszczędzać!

PS
Dziękujemy za ponad 1000 wejść!
Jeżeli jest coś o czym chcielibyście przeczytać na naszym blogu, to piszcie w komentarzach, na pewno weźmiemy to pod uwagę :)

post inspirowany: oszczędzanie

niedziela, 20 października 2013

Kącik dla Pań

Jeden ze wcześniejszych postów apelował o rozważnych zakupach, które będą przemyślane i rzeczywiście potrzebne. Niestety prawdą jest, że kobiety mają słabość do sklepów z ubraniami i nasze szafy rozrastają się, ale nigdy nie pomniejszają. Gdy zaczynamy się jej przyglądać, nasz planowany remanent kończy się najczęściej stwierdzeniem ,, wszystko jest mi potrzebne". Ale czy aby na pewno? Jak przestać kupować co tydzień nowe ,,ciuchy" i jak się z tego wyleczyć?

Krok pierwszy

Trzeba zacząć od tego co się już ma. Musimy uświadomić sobie czego tak naprawdę potrzebujemy, a nie co nam się wydaje, że potrzebujemy. Najpierw powinniśmy określić swój styl, zastanowić się co tak naprawdę lubimy ubierać, w jakich fasonach wyglądamy pozytywnie, które kolory podkreślają naszą urodę. Bardzo ważne jest ustalenie tej kwestii, kwestii swojego prawdziwego stylu. Gdy już będziemy to wiedzieli, przejdźmy do kroku drugiego.

Krok drugi

Teraz możemy przejść do najtrudniejszej części całej operacji. Z góry zaplanuj sobie dużo wolnego czasu, wyśpij się dzień wcześniej aby mieć dużo siły i, co moim zdaniem najważniejsze, postanów sobie ,, Zrobię to do końca!". Otwieramy szafę (albo szafy ;) i wyciągamy po kolei każdą rzecz. Zadajemy sobie pytania:
,, czy nadal mi się to podoba?",
,, czy jest na mnie dobre?",
,, czy dobrze w tym wyglądam?",
,, czy to ubieram?". Jeżeli już po pierwszym pytaniu ciuch miał negatywną odpowiedź- nie wahaj się ani chwilę i odłóż go na kupkę rzeczy na ,,NIE". Bądź stanowcza. Często zostawiamy rzeczy, które są za małe, albo nie w naszym stylu, niektóre są nawet już bardzo wychodzone, tylko z powodów sentymentów. I właśnie w ten sposób nasza szafa rozrasta się do niewyobrażalnych rozmiarów, a po jakimś czasie sami zapominamy co się w niej znajduje. Dlatego może wreszcie nadszedł czas na porządki?
Ubrania, które trafiły na kupkę do oddania, śmiało wkładamy do worka. Na pewno się nie zmarnują, oddając je, na pewno komuś pomożesz!

Krok trzeci

Gdy twoja szafa jest już uporządkowana i wiesz czego chcesz, czas wprowadzić do swojego życia zasady, o których wcześniej wspominałam. Jeżeli wiesz, że niczego nie potrzebujesz, nie wchodź do sklepu. To takie proste. Omijaj je szerokim łukiem. Pomyśl o tym ile możesz zaoszczędzić- każdy ma przecież jakieś marzenia, teraz będziesz mogła je spełnić. Jeżeli jednak trzeba już przekroczyć próg centrum handlowego, pamiętaj o zasadzie  trzymania się swojego celu. Pamiętaj, że ,,nie szata zdobi człowieka", to jak jesteś ubrana nie jest najważniejszą kwestią. Owszem powinnaś wyglądać schludnie, czuć się dobrze w tym co nosisz, wyrażać siebie swoim strojem- ale nie poświęcaj jemu stuprocentowej uwagi.

Dla odważnych!

Teraz chciałabym przedstawić Wam pewne ćwiczenie zaczerpnięte z książki ,,Lekcje Madame Chic"Jennifer L. Scott - dziesięcioelementowa garderoba. Pomoże Wam ono określić swój styl, dowiedzieć się czego tak naprawdę potrzebujecie. Cytując:
,, Twoim podstawowych celem jest stworzyć garderobę, którą kochasz i której każdy element mówi, kim jesteś , a także przestrzeń w której stroje będą mogły oddychać- poprzez wyeliminowanie nadmiaru."
Wyselekcjonuj tylko dziesięć ubrań, które pasują do twojego trybu życia, pory roku, czynności, które wykonujesz. Niech w tej symbolicznej ,,10" znajdzie się np. topy, bluzka z długim rękawem,  dwa swetery, spodnie, spódnica.
Autorka tego eksperymentu, który prowadziła go przez miesiąc, podsumowała go paroma spostrzeżeniami, powiedziała m.in że otwierając szafę rano, czuła się szczęśliwa; nie odczuwała potrzeby kupowania; nabrała także umiejętności mieszania i łączenia różnych elementów oraz tworzenia zestawień.

Pamiętaj, że wypchana po brzegi szafa nie gwarantuje Ci, że masz się w co ubrać, bo która z nas nie zadaje sobie rano tego samego pytania ,,w co się ubrać?". Taka obszerna garderoba jest gwarancją takich problemów, mając mniejszy, a konkretny wybór ubrań, szybciej się zdecydujemy i będziemy wyglądać korzystnie. Będę powtarzać to do końca- ważna jest także jakość. Nie kupujmy ton ubrań, które po jednym praniu się rozciągną, które będą nas drapać i w których będziemy się dusić.

Jak widzisz w naszym, życiu jest wiele aspektów, które utrudniają nam oszczędzanie. Spróbuj wyzwolić się od jednego z nich.


Nie czekaj, zacznij oszczędzać!

sobota, 19 października 2013

E-konto

Najprościej jak się da: e- konto to konto bankowe, do którego dostęp masz także przez internet. W dzisiejszych czasach oferta ta występuje w każdym banku.

Korzystanie z e- konta, to oszczędność czasu.

Plusem takiego konta jest przede wszystkim jego dostępność. Możesz w każdej chwili sprawdzić jego stan, przeprowadzać transakcje i płacić rachunki- nie trzeba nawet wychodzić z domu. Jest to naprawdę duże udogodnienie, nie musisz tracić czasu, aby wybrać się osobiście do banku i dokonać zaplanowanej operacji bankowej. Posiadając e- konto, oszczędzasz po prostu czas.

Obsługa e- konta jest łatwa i bezpieczna.

Ktoś może przerazić się i stwierdzić, że konto internetowe może być bardzo trudne w obsłudze- nic bardziej mylnego! Wszystko jest prosto wyjaśnione i opisane. Wystarczy, że ktoś potrafi czytać i wie jakiej operacji chce dokonać. Najważniejszym jednak plusem moim zdaniem jest bezpieczeństwo. Trzymanie swoich pieniędzy na koncie bankowych, gwarantuje nam, że nikt nas nie okradnie. Niestety zdarzają się włamania do domów, czasami też zgubimy portfel. Trzymając pieniądze w banku, mamy gwarancję, że one nie znikną.

Karta kredytowa

Karta kredytowa to sama wygoda i bezpieczeństwo. Nie nosimy dużych sum pieniędzy w portfelu, które możemy zgubić, a PIN, którym jest zabezpieczona gwarantuje nam, że może być użyta tylko i wyłącznie przez nas.

E-konto daje nam także możliwości, których wcześniej nie mieliśmy. Możemy dokonywać przelewów, do osób które są daleko od nas- a odbywa się to błyskawicznie, nie ma prawie żadnego oczekiwania- przydatne kiedy sytuacja jest natychmiastowa. Ponad to większość z nas pracuje i czasami w ciągu tygodnia nie ma czasu na zakupy, a weekend chciałoby spędzić z rodziną. Dzisiejszy świat ułatwił nad życie. Wystarczy poświęcić parę chwil w internecie i zrobić zakupy na stronie internetowej- zapłacić przelewem i poczekać na przesyłkę.

W dzisiejszych czasach e- konto to już codzienność i to nie bez przyczyny- ułatwia nam  życie i gwarantuje bezpieczeństwo naszym funduszom i oszczędnościom.

Nie czekaj! Sprawdź oferty bankowe i załóż e- konto.







piątek, 18 października 2013

Wszystko o kredycie


Dodatkowo, zapraszamy do obejrzenia :)


                                                    


niedziela, 13 października 2013

Planuj swoje wydatki.

W dzisiejszych czasach trudno jest żyć z dnia na dzień, codzienność usiana jest wieloma wydatkami- niestety, ale wszystko kosztuje. Nawet jeśli jesteśmy marzycielami, bujamy w chmurach, powinniśmy od czasu do czasy zejść na ziemię i  pomyśleć przyszłościowo. W innym wypadku pod koniec miesiąca możemy zostać bez niezbędnych do życia środków. Możemy sobie wyobrazić jak ciężko jest prowadzić życie, w którym każda doba wypełniona jest tylko zmartwieniami i głowieniem się nad tym jak przeżyjemy następny tydzień. Każdy z nas może tego uniknąć planując swoje miesięczne wydatki. Zajmuje to mało czasu, a tylko ułatwi nam funkcjonowanie- będziemy mogli cieszyć się w pełni każdym dniem nie martwiąc się o fundusze.


“Budżet to mówienie Twoim pieniądzom dokąd mają iść, zamiast zastanawiania się dokąd one same sobie poszły”, Dave Ramsey 


Najłatwiej planować swoje wydatki ustalając planując (a następne oczywiście realizując) budżet. Podejmując ten ważny krok jesteśmy w stanie kontrolować swoje życie, wydatki i mieć jasną wizję przyszłości- jesteśmy w stanie zaplanować na co wydamy pieniądze, a na co nie będzie nas w tym miesiącu stać. Unikniemy niepożądanych problemów finansowych, niespodziewanych komplikacji. Dużym plusem planowania swojego budżetu jest także to, że pomaga nam zorientować się jaki odsetek pieniędzy jesteśmy w stanie zaoszczędzić. Nie wychodźmy od razu z założenia, że nie mamy czasu na spisywanie naszych wydatków, analizowanie ich i planowanie. Korzyści jakie płyną z tego przedsięwzięcia są warte poświęcenia chwili i energii. Podchodząc do tego zadania, pamiętajmy, że nie zawsze przecież wszystko udaje się za pierwszym razem. Trzeba zrobić pierwszy krok i staraj się robić to w jak najmniej skomplikowany sposób.Autor bloga Jak oszczędzać pieniądze ? przedstawia planowanie budżetu krok po kroku, z każdym szczegółem. W skrócie: krok pierwszy to spisanie wszystkich wydatków regularnych i tych jednorazowych, krok drugi to przedstawienie tych nieregularnych. Ten ostatni jest bardzo ważny, ponieważ od niego zależy ile będziemy musieli odkładać pieniędzy ich pokrycie. Na sam koniec przychodzi czas na zastanowienie się nad zagospodarowaniem nadwyżki. Jeżeli chcesz w końcu coś zmienić w swoim życiu zacznij teraz! Gorąco polecam: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/prosty-budzet-domowy.

Zapraszamy Cię także na stronę http://tdo.edu.pl/lekcjeonline/ gdzie możesz uczestniczyć w interaktywnej lekcji, która w bardzo prosty i przestępny sposób może jeszcze raz przybliżyć Ci kwestię tworzenia budżetu.


                                                                


Nie czekaj!

sobota, 12 października 2013

Kupowanie z głową.

Jak już wcześniej zostało wspomniane, większość z nas ma skłonności do pochopnego kupowania rzeczy. Co zrobić aby uniknąć zakupowych wpadek? Oto parę rad:

1. Lepiej mniej niż więcej !

Każdy z nas słyszał te słowa po stokroć, ale nigdy ich za wiele, kiedy i tak się ich nie trzymamy. Wydaje nam się, że jeżeli mamy w szafie więcej ubrań, butów, w kuchni więcej naczyń i urządzeń, a nasz salon przepełniony jest wieloma nowymi sprzętami elektronicznymi to pokazujemy, że ,, nas stać", a tym samym, że jesteśmy bogaci. To jednak tylko pozory. Po pierwsze nigdy nie róbmy niczego na pokaz i dla innych. Następnie porządnie się zastanówmy: czy oby na pewno wszystkiego używamy, czy nadal nam się to podoba i gdybyśmy stanęli przed ponownym wyborem, kupilibyśmy to? Liczy się jakoś nie ilość. Ogrom posiadanych rzeczy nie świadczy o statusie majątkowym. Trzeba znać umiar, wiedzieć czego się chce i inwestować w rzeczy potrzebne i przemyślane. Nie wyrzucajmy pieniędzy, które odkładane mogę nam przynieść znacznie większą satysfakcję.

2. Nie daj się namówić !

Wybierając się za zakupy zawsze miej cel! Nigdy nie idź ,,na ślepo". A najważniejszą rzeczą łączącą się z posiadaniem celu jest się go trzymanie. Nie dajmy się zwieść manipulującym słowom, które mają na celu tylko wpłynięcie na nasz wybór. Trzymajmy się swojego.

3. Uważaj na przeceny !

Przeceny to idealna okazja na planowany zakupów, który w małym stopniu naruszy nasz budżet. Mile widzianą umiejętnością jest wyszukiwanie niezwykłych okazji. Jednak nigdy nie można zapomnieć, że przeceny to także niebezpieczna pułapka. Nie dajmy się wbić w zakupowe szaleństwo i bezmyślne zaopatrywanie się w rzeczy, tylko dlatego, że kosztują ,,tak mało".

4. Pomyśl zanim kupisz !

Najważniejsza zasada: nigdy nie róbmy pochopnych zakupów. Bardzo rzadko wynika z tego coś pozytywnego. Najczęściej żałujemy swojego wyboru i musimy poświęcać czas aby zgłosić reklamację, albo niestety nie możemy tego zwrócić. A przecież to takie proste: wystarczy zatrzymać się i przez chwilę zastanowić.


Nie czekaj! Zacznij już dziś.

poniedziałek, 7 października 2013

Kto oszczędza?

     Odpowiedź na to pytanie jest oczywiście banalnie proste: każdy. 
Nie chyba osoby wśród nas, która ani razu nie odkładałyby na zakup wymarzonej rzeczy, spełnienia marzenia, wydatków na przyszłość. Co jednak zrobić byśmy skutecznie oszczędzali? Przede wszystkich powinniśmy ćwiczyć naszą osobowość. Patrząc na dół możemy zobaczyć cechy, które mogą pomóc nam w owocnym odkładaniu oszczędności. Rozwijając i pielęgnując te cechy stajemy się coraz lepsi w oszczędzaniu i przychodzi nam to z co raz większą łatwością.





Śledząc ten blog zobaczysz, że warto skupić się na samodoskonaleniu, ponieważ oszczędzanie może przynieść nam wiele korzyści. Po za tym te cechy i postawy przydają się codziennie na każdym kroku.

sobota, 5 października 2013

Jak oszczędzać?

Dlaczego ciągle brakuje nam pieniędzy? Jaki jest powód, że większości z nas nie stać na spełnienie tych drobnych i większych marzeń? Jak to zmienić?

Najprostsze formy oszczędzania:


1. Kupuj racjonalnie.

Jednym z powodów braku pieniędzy może być ich trwonienie. Żyjemy w czasach, w których można kupić wszystko, a zamiast jednej możliwości mamy tysiące podobnych. Bombardowani ze wszystkich stron kuszącymi ofertami, nie zdajemy sobie sprawy ile marnujemy funduszy. Często nie zastanawiamy się czy rzeczywiście dana rzecz jest nam potrzebna, zamiast inwestować w rzeczy o wysokiej jakości, wolimy wziąć ,, coś tańszego". Po pierwsze róbmy listy potrzebnych rzeczy- idąc na zakupy ściśle się jej trzymajmy, ponieważ to na niej znajdują się rzeczy, które naprawdę potrzebujemy. Jeżeli będziemy chcieli kupić coś co się na niej nie znajduje, odłóżmy to- nie wydajmy pieniędzy niepotrzebnie. Kiedy zamierzamy zaopatrzyć się w coś co ma nam służyć więcej niż jeden raz, znajdźmy taką rzecz, która rzeczywiście zda próbę czasu. Lepiej kupić coś trochę droższego i mieć to przez lata niż- kupować na okrągło tę samą tańszą wersję.


2. Zrezygnuj z niepotrzebnych wydatków

Spróbuj takiego oto ćwiczenia- przez tydzień, codziennie spisuj na kartce każdy wydatek, nawet ten najmniejszy wydatek. Po koniec możesz być zszokowany ile pieniędzy wydajesz na niepotrzebne drobiazgi, takie jak np. kawa w kawiarni czy lunch na mieście. Dzięki takiemu zadaniu możesz zdać sobie sprawę ile trwonisz swoich funduszy. Jeżeli narzucimy sobie dyscyplinę i nie będziemy wydawać na prawo i lewo pieniędzy możemy naprawdę dużo zaoszczędzić.


3. Odrzuć konsumpcjonizm

Nie musisz mieć tego samego co twoi sąsiedzi i koledzy, nie ma żadnej zasady, która nakazuje kupowania tego co jest ,,na topie", nikt nie ogłosił konkursu, który wygra ten kto będzie miał pierwszy, nowinki technologiczne. Zanim kupimy coś tylko dlatego, że jest to modne i wszyscy już to mają, zastanówmy się. Zwolnijmy i nie podążajmy ślepo za tłumem. Zawsze zadajmy sobie to samo pytanie: czy NA PEWNO tego potrzebuję? Może te pieniądze wydam na coś innego, odłożę je i na ferie uda mi się pojechać na narty. Czy potrzebuję nowego telefonu, skoro ten który mam działa i ma wszystkie potrzebne mi funkcję? Kupujmy to co będzie sprawiać tam radość bezustannie, ponieważ długo na to czekaliśmy lub nie możemy się bez tego obejść. Nowy telefon, który wcale nie był nam potrzebny, będzie nas radował przez dwa tygodnie. Nieważne ile masz pieniędzy, ograniczanie wydatków na pewno wyjdzie ci na dobre.


4.Omijaj sklepy, kiedy nic nie jest ci potrzebne.

Galerie handlowe co raz częściej zapełniają się ,,spacerowiczami"- można tak nazwać osoby, które przychodzą tam chociaż wcale nie mają zamiaru nic kupić. Kiedy wybierzemy się na przechadzkę po sklepach na pewno wpadnie nam coś w oko- a wtedy nieuzasadniony wydatek gwarantowany! Zamiast stawiać samego siebie w takiej bezsensownej sytuacji, nie doprowadzajmy do niej. To przecież takie proste! Jeżeli mamy tyle wolnego czasu żeby chodzić po centrum handlowym, chociaż nie ponagla nas żadnej bardzo potrzebny zakup, wykorzystajmy ten czas inaczej. Chociażby dla zdrowia idźmy na spacer po parku, spotkajmy się z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, przeczytajmy książkę, urządźmy rodzinną kolację lub rozwijamy nasze pasje czy hobby!


5. Bądź stanowczy.

Zadaniem każdego sprzedawcy jest po prostu sprzedanie jak największej liczby produktów. Dlatego często zamiast z jednym swetrem wychodzimy jeszcze ze spodniami i kurtką, ponieważ była jakaś promocja. Dopiero później zdajemy sobie sprawę, że to już nasza piąta kurtka, a spodnie tak naprawdę nam się nie podobają, Dlatego nigdy nie dajmy namówić się na coś czego nie planowaliśmy kupić.


6. Żyj zdrowo i dbaj o środowisko.

Raczej do większości z nas dochodzą komunikaty apelujące o troskę o środowisko. Czy jednak każdy szczerze zatrzymał się nad tym tematem dłużej i dokładniej się nad nim zastanowił? Oczywiście najważniejszym aspektem ekologicznego trybu życia jest utrzymywanie środowiska w porządku i harmonii, ale wiąże się też to z naszą codziennością i także z oszczędzaniem.
Zrezygnowanie z częstej jazdy autem nie tylko wpływa pozytywnie na powietrze, ale także na nasz portfel. Nie wydajemy przecież wtedy tyle pieniędzy na paliwo. Zastąpienie komunikacji miejskiej spacerem ogranicza nasze wydatki, ale też wpływa też na nasze zdrowie. Jeżeli zrezygnujemy ze słodkich przekąsek i fastfoodowych obiadów, w naszej kieszeni pojawi się parę złotych, ale podziękuje nam także nasz organizm. Jeżeli będziemy kupować tylko to co jest na naprawdę potrzebne- będziemy robić racjonalne zakupy, będziemy produkować mniejsze odpady, które tak niekorzystnie wpływają na nasze środowisko.
Oszczędność wody czy energii, którą często marnujemy przynieście bardzo dużo pozytywnych skutków, które odbiją się nie tylko na środowisku, ale także na nas. Pamiętaj o tym! Poszukaj w internecie ekologicznych rozwiązań, które możesz wprowadzić w domu- jest tyle możliwości. Pomóż sobie i środowisku.

Zapraszamy do zagrania w prostą grę, która sprawdzi co pamiętacie z dzisiejszego posta.


piątek, 4 października 2013

Co Ci da oszczędzanie.

Większość z nas pomyśli, że oszczędzanie może przynieść nam tylko i wyłącznie korzyści materialne, ale czy aby na pewno?

Oszczędność to cecha ludzi z wyobraźnią.

Świadome zarządzanie posiadanymi zasobami finansowymi rozwija także naszą osobowość. Aby oszczędzać musimy nauczyć się cierpliwości. Wiedza, że aby osiągnąć obrany przez nas cel potrzeba czasu i że nie przyjdzie to z dnia na dzień, jest pierwszym ważnym punktem na naszej drodze. Ważne jest aby być systematycznym. Z tym każdy z nas ma problem. Ile razy postanawialiśmy, że będziemy codziennie ćwiczyć, pracować w określonym przedziale czasu zanim włączymy telewizor? Często jednak poddajemy się i nasze cele odchodzą w niepamięć. A gdyby pociągnąć to jeszcze trochę dłużej? Jeżeli robimy coś codziennie, z czasem wchodzi to w nasz naturalny układ dnia i zaczynamy robić to naturalnie. To jest największy plus systematyczności! Tak samo może być z oszczędzaniem. Jeżeli będziemy trzymać się planu i nie poddawać się, przyjdzie nam to z łatwością i nie będzie żadnym wyrzeczeniem!

Oszczędzanie może rozwinąć twoją osobowość- cierpliwość i systematyczność!

Oszczędzanie pomaga spełniać marzenia.

Ten punkt to zapewne najbardziej oczywisty aspekt oszczędzania. Każdy z nas ma pewne marzenia- drobne albo ambitniejsze, i każdy z nas chciałby je oczywiście  spełnić. Często jednak poddajemy się w połowie drogi i zebrane fundusze rozchodzą się na inne nie potrzebne rzeczy. Zacznijmy od zrobienia listy rzeczy, o które chcielibyśmy wcielić w życie. Przemyślmy nasze wybory: czy są nam rzeczywiście potrzebne, czy jesteśmy w stanie je osiągnąć i zacznijmy działać. Myślmy o tym, że z każdym zaoszczędzonym groszem, niewydanym na nic niepotrzebnego, na nic co tak naprawdę w ogóle nie jest nam potrzebne, z każdym groszem który nie poszedł na marne, jesteśmy bliżej spełnienia naszego marzenia. A jakie to wspaniałe uczucie osiągnąć cel- nawet jeżeli jest mały, zawsze odczuwamy satysfakcję!


Kto oszczędza, temu nie straszna czarna godzina.

Niestety, ale w życiu każdego z nas jest moment kiedy nagle stajemy czoło w czoło z niespodziewanym wydatkiem. Przyjemnie byłoby gdyby jednak nie był to taki wielki problem, ponieważ bylibyśmy na niego przygotowaniu. Często jednak w takiej kryzysowej sytuacji musimy ,,zdobyć w jakiś sposób" potrzebne nam fundusze. Pożyczamy- co stawia nas w bardzo niemiłym położeniu, nikt nie lubi być komuś dłużny i od niego zależny, czasami też musimy coś sprzedać- co raczej nie przychodzi nam z radością. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji kiedy jesteśmy w stanie odkładajmy nadwyżkę swoich zysków- na pewno nie zmarnują się, a mogą przynieść nam wiele korzyści.

Jak widać, oszczędzenie może nam bardzo ułatwić życie i rozwinąć w nas wiele przydatnych umiejętności i cech.

Nie czekaj- zacznij oszczędzać!



wtorek, 1 października 2013

Oszczędzanie- parę słów na powitanie.

Witamy wszystkich bardzo serdecznie na blogu poświęconemu tematyce związanej z oszczędzaniem. Strona ta bierze udział w konkursie, który organizuje Fundacja Kronenberga. Powodem jest trwający Tydzień dla Oszczędzania - akcja promująca ideę oszczędzania i racjonalnego obchodzenia się z funduszami. Całość ma związek z  Światowym Dniem Oszczędzania, który odbywa się 31 października.

Światowy Dzień Oszczędzania ustaliło 29 krajów podczas Pierwszego Międzynarodowego Kongresu Kas Oszczędnościowych. Inicjatywa ta powstała aby uświadamiać społeczność o wadze oszczędzania i jej wpływów na gospodarkę państw. Idea ta przyjęła się z bardzo dużym entuzjazmem, szczególnie w Niemczech i Austrii. (więcej: Światowy Dzień Oszczędzania- historia)


Większość z nas bardzo dobrze wie co to oszczędzanie i w jaki sposób powinno gromadzić się nadwyżkę pieniężną. Jednakże wiedza ta często jest powierzchowna i niezgłębiana. Oszczędzanie kojarzy nam się z odkładaniem funduszy to skarpety albo rezygnowaniem z codziennych przyjemności. Czy rzeczywiście tak to musi wyglądać? Aby odłożyć ,,te parę groszy" musimy żyć ,, o chlebie i wodzie"? I w końcu czy znajdzie się inne miejsce na nasze oszczędności niż szuflada w sypialni.

Chcemy przedstawić Wam plusy oszczędzania, skuteczne sposoby, miejsca do których można lokować pieniądze. Nie powinniśmy bać się odkładania funduszy- wystarczająco wcześnie podjęta decyzja może dużo zmienić w naszym życiu. Rozwinie to nasze skrzydła, wyobraźnie- a przecież każdy może się tego nauczyć! W Internecie roi się od rad i statystyk o oszczędzaniu- my chcemy wszystko porządnie uporządkować i przedstawić w ciekawy, prosty i przystępny sposób. 

Na miły początek zapraszamy do obejrzenia przyjemnego, krótkiego filmiku, który w prosty sposób może przedstawić podstawowe idee oszczędzania i inwestowania ( Projekt Fundacji Nauka i Wiedza dofinansowany przez Narodowy Bank Polski):


Do zobaczenia niedługo!

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska